Andrzej Nowak Arczewski, dziennikarz i reportażysta wydał kolejną książkę odkrywająca nieznane karty naszej najnowszej historii. A dokładniej okresu II wojny światowej i lat powojennych. Książka ma zagadkowy tytuł Przykosa. To słowo określające zjawisko występujące w rejonie brzegów Wisły. Z tych rejonów pochodzi bowiem bohater jego książki.
- Przykosa to słowo znane osobom mieszkającym w pobliżu Wisły, jest to miejsce przy brzegu, które jednego dnia jest płytkie a drugiego może być już wypłukane przez nurt rzeki tworząc bardzo niebezpieczną głębię, w którą można wpaść.
Reportażysta wyjaśnia, że tytuł doskonale odzwierciedla losy jego bohatera. Bo jest nim Dionizy Męrzydrzycki pseudonim "Reder", żołnierz armii podziemnej, ceniony żołnierzy i awansowany przez przełożonych, wyróżniający się w bitwie pod Cebrem pod Sandomierzem, który jednak ulega całkowitej przemianie.
- W czasie wojny był cenionych i odważnym żołnierzem, by nagle przejść na drugą stronę a dokładnie nawiązać współpracę z funkcjonariuszami UB i przez kolejne lata ścigać swoich okupacyjnych towarzyszy broni i wydawać ich służbom bezpieczeństwa.
Zawikłane losy bohatera, jego życiowe wybory a może i motywację działań próbował wyjaśniać Andrzej Nowak Arczewski wśród znajomych i najbliższych bohatera książki, bo kontrowersyjny żołnierz -zdrajca już nie żyje. O tym jakie tajemnice skrywał Reder czyli Dionizy Mędrzycki będzie można dowiedzieć się na spotkaniu autorskim spotkaniu, które zaplanowano na wtorek 14 grudnia w MBP o godzinie 17.






Napisz komentarz
Komentarze