Na tę inwestycje mieszkańcy czekali od dawna. To nowa szansa dla rozwoju miasta, mówi prezydent Starachowic, Marek Materek.
- Północno-zachodnia obwodnica Starachowic to coś, na co mieszkańcy miasta czekali od dawna. Korki, które tworzą się w szczytowych godzinach na ulicy Radomskiej paraliżują komunikację na wielu innych ulicach przyległych do tej wojewódzkiej drogi, która przebiega przez Starachowice.
Przygotowania do tego przedsięwzięcia Gmina Starachowice rozpoczęła przed kilkoma laty. O potrzebie budowy północno - zachodniej obwodnicy Starachowic mówiono od dawna, a problem ten narastał wraz z rozwojem firm zlokalizowanych na terenie miasta. Tiry wjeżdżające do miasta, zakorkowane ulice to bolączki z którymi każdego dnia mierzą się starachowiczanie. Dokumentacja i decyzja zezwalająca na realizację robót drogowych jest już gotowa. Obwodnica ma mieć 3,5 km długości. Trasa połączy drogę wojewódzką nr 744 z krajową "42" w Wąchocku.
Jeżeli Świętokrzyskiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich uda się wybrać wykonawcę, to prace zaczną się w przyszłym roku i potrwają 18 miesięcy.






Napisz komentarz
Komentarze