Pierwsza z nich jest koniecznością, druga jest długo obiecywaną. Pierwsza czyli miejska oczyszczalnia ścieków, z mającą już 20 lat instalacją i technologią według Grzegorza Gajewskiego, burmistrza Opatowa, działa już na skraju swoich technologicznych możliwości.
- Zbudowana w latach 90-tych ub. wieku oczyszczalnia już wtedy działała wg. przestarzałych rozwiązań technologicznych, a od tamtego czasu nie przechodziła żadnej poważnej modernizacji.
Pieniądze na ten cel gmina ma już zapewnione ze środków wojewódzkich. Ale to nie wystarczy.
- Dostaliśmy już kwotę 7 mln zł, staramy się o kolejne 5. Niestety, początkowo szacowaliśmy koszty tego zadania na 14 mln zł a teraz dobrze będzie, jak inwestycja zamknie się kwotą 18 mln zł.
Drugą, długo oczekiwaną inwestycją jest za to odbudowa letniego basenu. To zadanie miała już być wykonane, rozstrzygnięto nawet przetarg wskazujący wykonawcę. Gmina jednak wycofała się z podpisana umowy z powodu braku doświadczenia potencjalnego. Teraz przetarg został ponownie rozpisany a gmina wskazała na technologię wykonania. Ma być taka jaką zastosowano przy budowie ostrowieckiego kompleksu letnich basenów na Rawszczyźnie. Obydwie opatowskie inwestycje mają mieć dwuletni okres realizacji. Czyli efekty będą widoczne najwcześniej w połowie przyszłego roku.






Napisz komentarz
Komentarze