Platforma Obywatelska jest zbulwersowana wykorzystywaniem programów podsłuchowych niezgodnie z założeniami, czyli zabezpieczaniem państwa przez terroryzmem. Zamiast tego używano ich do śledzenia osób sprzeciwiających się władzy. Eligiusz Mich szef Platformy w powiecie ostrowickim i członek władz wojewódzkich w świętokrzyskim, mówi o niespotykanym w cywilizowanym świecie łamaniu prawa.
- W państwach przestrzegających prawa sytuacje, gdzie podsłuchiwani są adwokat, prokurator czy kandydat na europarlamentarzystę doprowadziły by do kryzysu rządowego.
Dlatego dla wyjaśnienia, na jakiej podstawie i czy podsłuchy były legalne powinna powstać komisja śledcza powołana przez sejm. Dlatego Platforma Obywatelska popiera więc pomysł powołania komisji, która miałaby sprawdzić czy podsłuchy prowadzone były również w czasie ich rządów.
Eligiusz Mich nie wątpi, że po udowodnieniu nielegalnych podsłuchów może dojść nawet do wcześniejszych wyborów.
Przypomnijmy, że to po publicznych przesłuchaniach sejmowej komisji śledczej, kilkanaście lat temu władzę a potem nawet reprezentację w parlamencie na długie lata utracił Sojusz Lewicy Demokratycznej.






Napisz komentarz
Komentarze