KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – SMS ZPRP I Kielce 36:35 (17:19).
KSZO: Kijewski, Piątkowski – Ćwięka 10, Wojkowski 8, Jeżyna 6, Chmielewski 1, Falasa 1, Iskra 4, Lazarowicz 3, Grabowski 2, Jędrzejewski, Kłonica, Batyra 1, Cukierski, Granat, Świstak.
W pierwszej połowie spotkania prowadzenie w meczu zmieniało się kilkukrotnie. Początek należał do gości, którzy w 15 minucie prowadzili 10 do 7. Ostrowczanie przełamali napór rywala i w 23 minucie doprowadzili do remisu 14:14. Ostatnie fragmenty pierwszej części należały jednak do zespołu z Kielc, który na przerwę schodził prowadząc 19:17. W 54 minucie, gdy wojownicy prowadzili 34:30 wydawało się, że już nic złego naszemu zespołowi nie może się stać, jednak na dwie minuty przed końcem goście zniwelowali stratę do stanu 34:33. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymali ostrowczanie. Do bramki rywali dwukrotnie trafił Jakub Ćwięka, przyjezdni trafili również dwukrotnie, szanse na remis mieli kilkanaście sekund przed ostatnią syreną, lecz świetną obroną wykazał się bramkarz KSZO Kasper Kijewski, który swą interwencją uratował trzy punkty dla KSZO.
W tabeli zepół KSZO umocnił się na drugim miejscu, prowadzi Olimpia Medex Piekary Śląskie. W przyszłą sobotę o godzinie 18 przy Świętokrzyskiej spotkanie z Grunwaldem Ruda Śląska.






Napisz komentarz
Komentarze