Zarząd fundacji oraz wolontariusze zauważają mniejsze zaangażowanie ostrowczan w niesienie pomocy. Ubrań jest pod dostatkiem, chociaż brakuje tych dla kobiet ciężarnych. Ogromne braki są natomiast w żywności i środkach higienicznych.
- Jeżeli chodzi o żywność to nieprzerwanie króluje kasza gryczana, z której kobiety z Ukrainy potrafią wyczarować cuda, a której nieustannie brakuje. Nie ma też makaronów, cukru, konserw mięsnych, dań gotowych w słoikach, musów owocowych dla dzieciaków czy konserw rybnych - wymienia Agnieszka Zięba-Stępień wolontariuszka. W tym tygodniu braki żywności są bardzo dostrzegalne, ponieważ Ukraińcy szykują się do prawosławnej Wielkanocy, która wypada w najbliższą niedzielę i poniedziałek.
Punkt Pomocy Wzajemnej mieści się na os. Słonecznym 17 w Ostrowcu Świętokrzyskim. Chętni, którzy chcą wesprzeć naszych sąsiadów dary mogą przynosić od poniedziałku do soboty w godzinach od 10.00 do 12.00 oraz od 17.00 do 19.00.
Więcej szczegółów na temat funkcjonowania punktu i potrzeb z jakim w tym momencie się zmaga usłyszeć można w rozmowie poniżej z Anną Frejlich i Agnieszką Ziębą-Stępień.







Napisz komentarz
Komentarze