W sobotę o godzinie 17 na stadionie w Tomaszowie Lubelskim, ŁKS Probudex Łagów powalczy o kolejny komplet punktów. Tomasovia już wie, że w przyszłym sezonie zagra szczebel niżej, ale będzie chciała przerwać serię sześciu przegranych meczów. ŁKS rozgrywa bardzo udany sezon pełen emocji, ale nie zakończony awansem. Ambicje zespołu Ireneusza Pietrzykowskiego sięgają wysoko i mimo zdobycia okręgowego Pucharu Polski, pozostaje lekki niedosyt. Rozwój klubu w ostatnich latach robi jednak wrażenie, czego efektem jest bycie drugą siłą województwa świętokrzyskiego, zaraz po Koronie Kielce. Właśnie z kieleckiego klubu wykupiony został Artur Piróg, który przebywał w Łagowie na wypożyczeniu. Na przyszły sezon napastnik pozostanie w szeregach trzecioligowca. W podobnej sytuacji znajduje się Adrian Bielka, ale wciąż nie wiadomo gdzie zagra 18-latek. Bielka dostał od Korony wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Przed startem kolejnego sezonu, można wyczekiwać efektów pracy Wojciecha Śmiecha, dyrektora sportowego ŁKS Probudex Łagów.
ŁKS Probudex Łagów zagra ze spadkowiczem. Tomasovia pożegna się na własnym stadionie z trzecią ligą
Nie udało się ŁKS-owi awansować, nie powiodło się Tomasovii utrzymanie. Ostatnia kolejka trzeciej ligi nic już nie zmieni, ale warto zakończyć sezon w dobrych nastrojach. Obie drużyny chcą coś udowodnić.
- 16.06.2022 13:24






Napisz komentarz
Komentarze