Kielce są miastem otwartym i gościnnym
Korzystając z okazji, że mogliśmy bliżej poznać się z mieszkańcami miasta, w trakcie koncertu Łez porozmawialiśmy z kielczanami o wrażeniach z imprezy. Jak się okazało, zdecydowana większość była zadowolona z tej edycji corocznego Święta Kielc, które na stałe wpisało się w naszą tradycję.
- Dziękujemy miastu i Radiu Rekord za koncert Łez. To był nie tylko swego rodzaju wehikuł czasu do przeszłości, gdzie mogliśmy nostalgicznie powspominać stare hity, ale też bardzo miłe urozmaicenie pierwszych dni wakacji – powiedziała pani Agnieszka Kotera, którą spotkaliśmy wraz z całą rodziną na kieleckim Rynku.
- Rzeczywiście, działo się bardzo dużo praktycznie w całym mieście, a dzisiejszy koncert to taka wisienka na torcie. Mam nadzieję, że do Kielc będzie przyjeżdżać więcej osób, bo takie wydarzenia jak Święto Kielc pokazują, że jesteśmy otwarci, gościnni i potrafimy się dobrze bawić – mówił w rozmowie z reporterem Radia Rekord pan Kamil Brzózka.
- Bardzo życzyłbym sobie, aby takie wydarzenia odbywały się u nas częściej. Czasami pustki w centrum miasta wręcz straszą. Ale w ostatnich dniach działo się zupełnie inaczej. Był jarmark na Sienkiewce, mnóstwo występów, było wesoło, głośno i kolorowo. Widać było, że Kielce żyją i potrafią się bawić. Tak trzymać! – stwierdził pan Paweł Warzykowski, którego zapytaliśmy o zdanie podczas wspólnej zabawy.
I rzeczywiście, wrażeń nie brakowało. Podczas finałowego koncertu zespołu Łzy echo muzyki i śmiechów niosło się daleko poza Rynek.
- Bardzo cieszymy się, że mogliśmy w końcu osobiście Was poznać i zaprosić do wspólnej zabawy. Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej, jesteśmy dla Was i nie możemy się doczekać tego, by jako Wasze rodzime radio towarzyszyć Wam na co dzień – mówiła Paulina Kopeć, dyrektor Świętokrzyskiej Grupy Mediowej.
A TUTAJ możecie zobaczyć fotorelację z koncertu ŁEZ z drona.





































































Napisz komentarz
Komentarze