Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 19 grudnia 2025 15:03
Reklama Świętokrzyskie - Radio Rekord

Korona na stałe zagości w ekstraklasie! Dariusz Dziekanowski zauważa zmiany w Kielcach, a Legia nie przekonuje

Dariusz Dziekanowski po raz kolejny zagrał w turnieju piłkarskich trójek. Były napastnik w rozmowie z Radiem Rekord, opowiedział jak ocenia tę odmianę futbolu, a także drużynę ŁKS Probudex Łagów, którą reprezentował na hali w Bilczy. 63-krotny reprezentant Polski nie pomylił się co do wyniku meczu Korony z Legią.

Co jest najważniejsze w piłkarskich trójkach?

To jest bardzo ciekawa odmiana futbolu, bo jest częsty kontakt z piłką, wiele gry jeden na jeden, a także sporo strzałów na bramkę. Oprócz tego, jest to atrakcyjne do oglądania i znacząco poprawia umiejętności zawodników. Dzieci mogą skupić się na technice, prowadzeniu piłki i współpracy z partnerami. W późniejszym wieku, przychodzi czas na pracę nad przygotowaniem fizycznym. 

Zagrał Pan w barwach ŁKS-u Probudex Łagów. Śledzi Pan poczynania tego klubu?

Tak, w zeszłym sezonie klub zajął drugie miejsce i był bliski awansu do drugiej ligi. ŁKS ma ambicje, fundamenty, a także daje szanse młodym zawodnikom, co też jest dobrym pomysłem. Wszystko robione jest z myślą o lokalnych kibicach z Łagowa, którzy przychodzą na stadion wspierać swoich znajomych czy też bliskie osoby. Mam nadzieję, że to będzie taki rodzinny klub. 

Czy Legia Warszawa wróci do regularnego wygrywania, po nieudanym poprzednim sezonie?

Mnie nie przekonują transfery oraz działania Legii. Nie powiedziałbym, że klub z Warszawy wróci na pozycje lidera, bo o to będzie bardzo ciężko. Osiągnięciem dla Legii, będzie zajęcie miejsc w pierwszej trójce. 

Jakie ma Pan wspomnienia z Kielcami? Mierzył się Pan z Błękitnymi. 

Dawno temu, grałem w barwach Gwardii Warszawa i nigdy nie było łatwo. Kielce zawsze były trudnym terenem, dlatego że zawodnicy Błękitnych słynęli z ogromnych ambicji, a spotkania z nami traktowano bardzo prestiżowo. Gwardia częściej była w ekstraklasie i stała wyżej niż Błękitni. Z tego względu, kibice oraz piłkarze się mobilizowali. 

Co Pan powie o funkcjonowaniu Korony Kielce?

Korona osiągnęła cel, jakim był awans do ekstraklasy. Nie było to łatwe, bo kielczanie walczyli, by zagrać w barażach. Zmieniło się podejście dotyczące zawodników jacy grają w Koronie. Dyrektor sportowy Paweł Golański wykonuje świetną robotę. Uważam, że Korona spokojnie na stałe zagości w ekstraklasie i będzie w środku tabeli. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze