To już kolejny turniej zadedykowany zmarłemu trenerowi, Krzysztofowi Retlikowskiemu - To był świetny szkoleniowiec, który wychował wielu bardzo dobrych zawodników, jak choćby Dariusza Kozubka, czy Macieja Pastuszkę. Ja osobiście dużo mu zawdzięczam, podobnie jak środowisko piłkarskie - powiedział Jaromir Kruk, kapitan Sportingu Kielce, dla którego jest to szczególne zwycięstwo. Drużyna w swojej historii, często dochodziła do finału turniejów poświęconych właśnie Retlikowskiemu, ale smak zwycięstwa poczuła dopiero teraz - Bardzo mi zależało na wygranej w tym turnieju, bo nigdy wcześniej to się nie udało. Krzysztof Retlikowski mocno angażował się w turnieje piłkarskie. Mnie osobiście go brakuje - dodał Jaromir Kruk.
Finał z La Casą nie należał jednak do najłatwiejszych. Po bezbramkowym remisie, przyszedł czas na konkurs rzutów karnych, który wzbudzał sporo emocji. W nim, skutecznością wykazał się tylko Jaromir Kruk (dwa trafienia) oraz Mateusz Lisowski (jedno trafienie). Tym samym, Sporting Kielce po raz pierwszy w historii wygrał Turniej Pamięci Krzysztofa Retlikowskiego.






Napisz komentarz
Komentarze