Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 03:08

W muzeum w Częstocicach otwarto premierową wystawę

Dawna siedziba rodu Wielopolskich odzyskała swoją świetność i blask. Jednak do ukończenie całości prac zostało jeszcze uporządkowanie terenu wraz z nowymi nasadzeniami wokół pałacyku. Dlatego wielkie otwarcie przewidziano dopiero na przyszły rok.

 

Prace Leona Wyczółkowskiego malarza z okresu Młodej Polski ostrowczanie mogli zobaczyć na premierowej wystawie w otwartym po ponad dwuletnim remoncie pałacyku Wielopolskich w Częstocicach. To na razie jedyna ekspozycja jaką można podziwiać w tym miejscu poza imponująco odrestaurowanym gmachem. Bo wielkie otwarcie z prezentacją stałych ekspozycji z własnych zbiorów, zaplanowano po zakończeniu wszystkich prac w tym także otoczenia częstocickiego pałacyku.
- " Chcemy taki projekt zrealizować, odtworzyć starą kostkę na podjeździe, zrobić też  lifting parku,  żeby to muzeum było taką perełką. Niestety w tym roku środków finansowych już nie wystarczyło, ale w przyszłym roku zrobimy to prawdziwe otwarcie muzeum, takie m z wielka pompą" zapowiedziała Marzena Dębniak starosta ostrowiecki. A do tej pory wartość prac wyniosła ponad 17 mln zł z czego tylko 7,7 mln zł to dotacje unijne, wkład własny powiatu to 9 mln zł. Początkowo udział ostrowieckiego starostwa miał wynosić 3,5mln zł, jednak po decyzji o odtworzeniu oryginalnych posadzek i parkietów oraz montażu windy, zdecydowano się na jego zwiększenie. A premierową wystawę prac Leona Wyczółkowskiego można oglądać w odrestaurowanych wnętrzach pałacyku w Częstocicach codziennie poza poniedziałkiem.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze