Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki niespodziewanie zmienia zasady głosowań jakie mają się odbywać w trakcie zbliżających się zgromadzeń członków tej jednostki. Zamiast tradycyjnego trybu otwartej dyskusji i głosowania, władze spółdzielni Krzemionek zarządzają wyłącznie głosowanie pisemne, a to nie pozwoli na wypowiadanie się członków na temat propozycji uchwał. Takim sposobem ograniczania praw spółdzielców zszokowani są jej członkowie.
- " Wydaje mi się, że zarząd ma coś do ukrycia przed członkami spółdzielni. Zlekceważona została wcześniej petycja ponad 800 członków w sprawie zwołania walnego zebrania i wyborów nowej rady nadzorczej, a członkowie spółdzielni chcieliby zadać pytania kandydatom do rady nadzorczej. Wywieszenie kandydatur w ciemnym i ciasnym kącie w budynku spółdzielni nie załatwia sprawy"- mówi Teresa Karkocha- jedna z inicjatorek zwołania zebrania członków SM Krzemionki. Nie zgadza się też z opinią zarządu spółdzielni, który zapewnia o swojej dobrej woli organizując zebranie członków. Ograniczenia sanitarne spowodowane pandemią są już zniesione i można swobodnie organizować zebrania członków spółdzielni, których terminy nakazują przecież przepisy prawa spółdzielczego.






Napisz komentarz
Komentarze