Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
środa, 17 grudnia 2025 00:13

Klasztor na św. Krzyżu od 30 lat walczy o odzyskanie części budynków

Posłowie Lewicy w piątek złożyli zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kolejnych Ministrów Klimatu i Ochrony Środowiska, którzy przyczynili się do zmiany granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

 O wykup działek, które są teraz własnością kieleckiego starostwa stara się Zakon oblatów ze św. Krzyża. Przełożony w odpowiedzi na zarzuty lewicy wydał oświadczenie: 

W związku z ostatnimi publikacjami w mediach lokalnych i ogólnopolskich pragniemy przypomnieć kilka faktów, które w przestrzeni publicznej są podawane w błędny sposób:

  1. Bazylika świętokrzyska oraz zabudowania klasztorne, w których obecnie mieszkają Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, są własnością Kościoła. Obiekty te nie wchodzą w skład zabudowań, o których reintegrację w ramach klasztoru pobenedyktyńskiego kustosze Świętokrzyskiego Sanktuarium starają się od ponad 30 lat.
  2. Oblaci nie organizują imprez masowych na Świętym Krzyżu. Inicjatywy masowe, jak chociażby Polska pod Krzyżem, czy kilkutysięczny zlot motocyklowy w roku 2019, spotkały się z odmowną odpowiedzią ze strony kustoszy.
  3. Szczyt Świętego Krzyża od początku istnienia Świętokrzyskiego Parku Narodowego jest objęty ochroną krajobrazową ze względu na antropogeniczne zmiany związane z istnieniem więzienia carskiego i polskiego. Ochrona ta nie ulega zmianie i nie zależy od kustoszy sanktuarium.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze