Język migowy ma pomóc dzieciom z autyzmem i z zaburzeniami w komunikacji w kontaktach z innymi. Z takiego założenia wyszli nauczyciele i specjaliści pracujący w niepublicznej szkole Promyk w Ostrowcu i prowadzą naukę migania także wśród słyszących uczniów.
- Ten język migowy bardzo fajnie się przyjął. To jest metoda nie tylko dla dzieci niesłyszących, głuchych czy słabosłyszących. Jest to generalnie metoda dla dzieci, które nie mówią, czy to z przyczyn utraty słuchu czy np. autyzmu lub innych tego typu schorzeń. Miganie na razie wprowadziliśmy na zasadzie eksperymentu ale wychodzi on świetnie. Więc na pewno będzie kontynuowany- mówi Aneta Zapała nauczycielka języka migowego w szkole Promyk.
By jednak dzieci mogły komunikować się nie tylko między sobą, języka migowego uczą się także nauczyciele czy obsługa tej placówki ale również rodzice dzieci mających problem z mówieniem.






Napisz komentarz
Komentarze