Wypadek w Starej Słupii wydarzył się rano przed godz. 8.00 - Kierujący Golfem poruszał się w stronę Nowej Słupii, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Zderzył się z Suzuki jadącym z naprzeciwka, a następnie zjechał do rowu - relacjonuje mł. asp. Małgorzata Perkowska- Kiepas, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Jedna osoba, pasażerka drugiego z pojazdów, została zabrana do szpitala. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Mniej szczęścia miała kobieta - kierowca, której samochód po tym, jak zjechał z drogi, dachował. Wypadek wydarzył się przed godz. 13.00 w Dąbrowie Górniczej - 33-latka kierująca Kią najprawdopodobniej na skutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze straciła panowanie nad autem - mówi rzeczniczka.
Do szpitala została zabrana nie tylko kierująca, ale też dwoje pasażerów, jej dzieci w wieku 2 i 7 lat. Tu również alkomat nie wykazał alkoholu u kierowcy.
Policjantka przypomina, że należy pamiętać o rozsądku i wolnej jeździe zwłaszcza przy takich warunkach.






Napisz komentarz
Komentarze