Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
wtorek, 16 grudnia 2025 04:49

Świętokrzyskie derby dla KSSPR-u Końskie

Ciekawe spotkanie w sobotnie popołudnie oglądali kibice szczypiorniaka w Końskich, gdzie miejscowy KSSPR w świętokrzyskich derbach podejmował KSZO Ostrowiec.

KSSPR Końskie – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 32:31 (17:17).

KSSPR: Markowski 2, Biela, Kośka – Ł.Sękowski 10, W.Sękowski, Janus 4, Woś 5, Włoskiewicz 3, Falasa 1, Stępniewski 2, Biegaj 2, M.Włodarski 1, Rożnowski, K.Włodarski, Hubka 1, Słonicki 1. Trener: Arkadiusz Bąk.

KSZO: Piątkowski, Kijewski 1 – Majchrzak 6, Chmielewski 3, Wojkowski 5, Chudzik 2, Sobut 4, Kogutowicz 2, Jurasik 2, Konwicki 1, Bysiak 1, Skuciński, Świt 1, Makuła 3, Granat, Jagiełło. Trener: Tomasz Radowiecki.

Pierwsza część spotkania, która zakończyła się remisem 17:17 z niewielkim wskazaniem na gości, którzy przez większą część utrzymywali niewielką przewagę. W drugiej części miejscowi wzięli się mocno do pracy i w efekcie po jedenastu minutach prowadzili 25:20. Zespół z Ostrowca przyzwyczaja nas do tego, że kilkubramkowe straty odrabia w końcówce meczu, tak było i tym razem. Na dwie minuty do końca wojownicy doprowadzili do stanu 32:31 dla KSSPR-u, więcej nie udało się już jednak osiągnąć i pełną pulę punktów zainkasował zespół z Końskich.

Najskuteczniejszymi piłkarzami byli, w zespole z Końskich autor dziesięciu trafień Łukasz Sękowski, natomiast w zespole z Ostrowca zdobywca sześciu bramek Łukasz Majchrzak.

W tabeli na prowadzeniu Unimetal recykling MTS Chrzanów, KSSPR ze stratą dziesięciu punktów jest drugi, KSZO na miejscu siódmym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze