KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Podhale Nowy Targ 1:2 (0:1)
Bramki: Kyryło Seńko - Roman Mirosznyk Mateusz Niedziałkowski.
KSZO 1929: Oskar Klon — Mateusz Jarzynka, Łukasz Mazurek II (83 Illa Tymoszenko ), Dariusz Brągiel , Damian Mężyk, Patryk Domagała, Maciej Kołoczek, Paweł Zdyb (83 Jakub Gulba), Michał Nawrot (68 Kyryło Seńko ), Jarosław Lis (68 Adam Kramarz), Dominik Pisarek.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla KSZO, już w drugiej minucie piłka zatrzepotała w bramce strzeżonej przez Oskara Klona, jednak gol nie został uznany, ponieważ bramkarz KSZO został faulowany. W 31 minucie przyjezdni już mogli cieszyć się z bramki. Dośrodkowywał Serhiy Rusjan, głowę dołożył Roman Mirosznyk i na tablicy widniał wynik 0:1. Kibice na stadionie przy Świętokrzyskiej na wyrównanie musieli czekać aż do 74 minuty, w międzyczasie z trybun można było usłyszeć hasła nawołujące zespół do większej aktywności, zdecydowanie najłagodniejszymi były okrzyki "Ostrowiec co wy robicie?" . Wróćmy do 74 minuty, kiedy to Maciej Kołoczek dorzucił w pole karne Podhala, nogę dołożył Kyryło Senko i doprowadził do wyrównania. Radość gospodarzy trwała tylko trzy minuty, w 77 minucie Mateusz Niedziałkowski pokonał Klona i ustalił wynik spotkania na 1:2. Warto zaznaczyć, że w ostrowickim zespole w ostatnich minutach meczu zadebiutował 17-letn wychowanek Jakub Gulba. W tabeli KSZO po 27 kolejkach zajmuje 7 miejsce.






Napisz komentarz
Komentarze