W piątek 5 lipca do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 48-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta poinformowała stróżów prawa, że jakiś czas temu na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła do sprzedaży łyżworolki za kwotę 160 złotych. Kolejno sprzedającą otrzymała wiadomość „sms” wraz z linkiem i informacją, że transakcja została zakończona. Po jego kliknięciu została przekierowana na stronę swojego banku. Następnie z 48-latką skontaktował się mężczyzna podający się za pracownika banku, który poinformował ją, że w związku z tym, że w ostatnim czasie doszło do wielu oszustw będzie ją instruował co ma dokładnie robić, aby nie paść ofiarą cyberoszustów. Niczego nie podejrzewająca ostrowczanka postępowała zgodnie z otrzymanymi od fałszywego pracownika banku wskazówkami, przekazując mu kody Blik. Jak się okazało kobieta w wyniku tego przestępstwa utraciła pieniądze w kwocie 12 000 złotych.
Zasady bezpieczeństwa w sieci:
* Nie otwieramy wiadomości i załączników otrzymanych e-mailem od nieznanych nam nadawców;
* Nie otwieramy żadnych linków załączonych do wiadomości pochodzących z nieznanego źródła;
* Nie zapisujemy loginu, ani haseł dostępu w plikach tekstowych – takie pliki mogą zostać przechwycone przez programy i aplikacje szpiegujące;
* Nigdy nie przesyłamy naszych haseł i loginów w wiadomościach tekstowych czy mailowych nawet do naszych bliskich;
* Nie podajemy też w wiadomościach czy w rozmowie przez telefon naszych haseł i loginów – pracownicy banku nie będą o to prosić, z takimi żądaniami piszą i dzwonią zawsze oszuści podszywający się pod pracowników banku;
* Warto zadbać o programy antywirusowe i chroniące przed hakerskim oprogramowaniem (antyphishing).






Napisz komentarz
Komentarze