Doraźne czyli jak najszybciej oczyszczone koryta rzeczki Ćmielowianki i kanałów zadeklarowali przedstawiciele Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, którzy przyjechali do Brzóstowa w gminie Ćmielów. To jedna z miejscowości najbardziej dotkniętych przez powódź jak miała miejsce po nawalnych deszczach na początku lipca. To jednak początek zadań, jakie Wody Polskie będą chciały zrealizować w gminie Ćmielów, by zabezpieczyć a przynajmniej ograniczyć negatywne skutki takich zjawisk atmosferycznych jak nawałnice.
-Zadziałaliśmy, żeby jak najszybciej udrożnić ten tek, by wody powodziowe jak najszybciej spłynęły z ulic, posesji. Ale to były tylko działania doraźne. Planujemy wykonywanie tego bieżącego utrzymania, na pewno trzeba taką gruntowną konserwację a może nawet inwestycje. Czyli po prostu ukształtowanie na nowe tego koryta, łącznie z przebudową obiektów komunikacyjnych. Na ten czas bardziej trzeba zabezpieczyć przepływ jaki pojawia się na co dzień. Uruchomimy trochę środków i trzeba zrobić to doraźnie, żeby przepływ był zachowany -powiedział Artur Rychlewski dyrektor regionalny Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Niewykluczone, że w gminie Ćmielów również powstaną poldery, które już sprawdzają się już w sąsiedniej gminie Bodzechów.
- Poldery ogólnie spowodują to, że będzie ten bufor bezpieczeństwa. Ta woda będzie miała się gdzie zatrzymać. To chwilowe zatrzymanie i nie będzie takiego takiego nagłego jak jest przy dużej nawałnicy. Spowoduje to, że będzie na pewno bezpieczniej-dodał Paweł Runowski dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Zarządu Zlewni w Radomiu.











Napisz komentarz
Komentarze