Na początku października może zostać podjęta decyzja dotycząca budowy tzw. dużej obwodnicy Ostrowca. Inwestycja zapowiedziana przez polityków poprzedniego rządu miałby być realizowana według planów sprzed 10 lat i przecinać miejscowość Chmielów. oznaczałoby to wysiedlenia i wyburzenia kilkunastu gospodarstw. Poza tym była miała by mieć tylko po jednym pasie ruchu w każdym kierunku.
- Ze wszystkich stron słyszymy, że mieszkańcy, samorząd, organizacje, przedsiębiorców mówią, że w tym wariancie, jakim ta droga została za naszych poprzedników zaplanowana, nie spełni oczekiwań. Wszyscy chcą, żeby drogę wytyczyć od nowa, w nowym zakresie i przebiegu. Jeśli będzie taka decyzja, będzie wiązało się to z rozpoczęciem pewnych procedur od początku. Sprawa dialogu między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a samorządowcami i stroną mieszkańców prowadzona jest cały czas- mówił Artur Gierada poseł PO.
Teraz ma zapaść decyzją o dalszych losach budowy takiej wersji dużej obwodnicy Ostrowca.
-Ten dialog cały czas jest i 2 października, myślę, że będziemy mieli jedno z kończących spotkań, konsultacji, gdzie będziemy musieli podjąć decyzję, w którą stronę idziemy. My nie podejmiemy decyzji, która jest wbrew mieszkańcom. Jesteśmy gotowi na realizację tej inwestycji, ale jeśli będzie ze strony państwa, ze strony społecznej inna decyzja, też będziemy chcieli jej wyjść naprzeciw.
Niewykluczone więc, że w październiku rozstrzygnie się dylemat, czy budować drogę przeciwko której są najbardziej zainteresowani czy też wyznaczyć nową trasę, zadowalającą wszystkie strony.






Napisz komentarz
Komentarze