Wystawa „Husaria - broń wschodnia”, która gości właśnie w należącym do Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego Dworze Starostów Chęcińskich, to efekt wieloletniej pasji Krzysztofa Ledwonia, częstochowskiego kolekcjonera. Pan Krzysztof przez lata zgromadził setki egzemplarzy XVII-wiecznej broni i pancerzy oraz ich elementów, używanych m.in. na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej - w trakcie walk z Tatarami czy też wojskami Imperium Osmańskiego. Eksponaty są w większości autentyczne, doskonale odrestaurowane, o wielkiej wartości historycznej i materialnej. Tylko niewielką ich część stanowią współczesne, drobiazgowo wykonane, rzemieślnicze repliki. Cała wystawa ma, jak twierdzą znawcy tematu, wymiar, jakiego nie powstydziłyby się muzea narodowe.
Wymieniona w tytule wystawy husaria była to najsłynniejsza polska formacja zbrojna, duma oręża polskiego. Jej szarże przesądziły m.in. losy bitew pod Kircholmem, Chocimie, a także - na oczach całej Europy - pod Wiedniem. Formacja ta była wyłącznie polską specjalnością i zarazem świadectwem otwartości Rzeczpospolitej na cenne wpływy kulturowe płynące z zewnątrz, także z muzułmańskiego wschodu. To właśnie dlatego elementami wystawy są militaria z Turcji, Persji i Indii - broń wschodnia była nierozerwalnie związana z kulturą oręża polskiego. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 26 września 2025 r.
Oficjalne otwarcie już 29 października. Wezmą w nim udział m.in. twórca ekspozycji i właściciel większości eksponatów Krzysztof Ledwoń, a także Ryszard de Latour, historyk sztuki, znawca broni oraz wieloletni dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach. W trakcie inauguracji przewidziano opowieści oczywiście o husarii, zgromadzonych w Dworze Starostów Chęcińskich eksponatach. Zaprezentowane również będą pokazy rekonstruktorów, oczywiście w husarskim rynsztunku.











Napisz komentarz
Komentarze