Korona Kielce zmierzy się dziś z Pogonią Szczecin w swoim ostatnim meczu tego roku, rozpoczynając jednocześnie rundę wiosenną. Po dotkliwej porażce 0:3 w Szczecinie, kielczanie liczą na rewanż i zdobycie cennych trzech punktów przed przerwą zimową.
Problemy kadrowe w Koronie
Trener Jacek Zieliński boryka się z problemami zdrowotnymi w zespole.
-Pedro musiał zejść w przerwie meczu z powodu wirusówki. Wymiotował w szatni, więc zmiana była konieczna. Obecnie jest chory i nie trenuje. Mamy nadzieję, że wirus nie rozprzestrzeni się na resztę drużyny. Wiktor Długosz wrócił do treningów, a Marcel Pięczek wciąż zmaga się z problemami. Trojak i Remacle powinni być gotowi na mecz– wyjaśnił Zieliński.
Z powodu absencji kluczowych zawodników, trener przygotowuje różne warianty taktyczne
-To dla nas nowe wyzwanie, bo zwykle ci zawodnicy byli podstawą zespołu. Musimy znaleźć alternatywne rozwiązania, a plan na mecz już jest. Pozostaje go przetestować na boisku treningowym – dodał szkoleniowiec.
Silna ofensywa Pogoni
Rywal z Szczecina prezentuje się jako jedna z mocniejszych drużyn w lidze, szczególnie w ataku.
-Pogoń to bardzo silny zespół. Ich ofensywa z Grosickim, Zahovičem czy Kucharczykiem stanowi duże zagrożenie. Mają dobrze zbilansowaną linię pomocy i są kandydatami do walki o europejskie puchary. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne zadanie, ale my również mamy swoje cele. Walczymy o spokojną zimę i zrobimy wszystko, by na koniec meczu świętować jak po wygranej z Widzewem – podkreślił Zieliński.
Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00 na Suzuki Arenie w Kielcach.






Napisz komentarz
Komentarze