Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 21 grudnia 2025 13:53
Reklama

J. Zieliński: Liczymy również na dopięcie jednego transferu – jest już bardzo blisko, ale na razie nie chcę zdradzać szczegółów.

Korona Kielce zakończyła starcie z Pogonią Szczecin bezbramkowym remisem, zdobywając jeden punkt w meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Po meczu trener Żółto-Czerwonych, Jacek Zieliński, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat gry swojego zespołu oraz rywali podczas konferencji prasowej.
J. Zieliński:  Liczymy również na dopięcie jednego transferu – jest już bardzo blisko, ale na razie nie chcę zdradzać szczegółów.

Źródło: Fot. Krzysztof Klimek

Trener Korony Kielce, Jacek Zieliński, podsumował bezbramkowy remis z Pogonią Szczecin podczas pomeczowej konferencji prasowej. Spotkanie zakończyło rundę jesienną, a zespół wciąż pozostaje w strefie spadkowej.

–Ciężki mecz. Liczyliśmy, że uda się zdobyć trzy punkty i trochę oddalić od tej czerwonej strefy. Teraz to już jest niezależne od nas, bo musimy czekać na wynik ostatniego meczu Śląska z Radomiakiem. Biorąc pod uwagę nasze problemy kadrowe przed tym spotkaniem, uważam, że zagraliśmy naprawdę solidnie. Graliśmy na tyle, na ile mogliśmy. Oczywiście brakło nam trochę siły ognia, trochę finalizacji. Mieliśmy kilka sytuacji, w których zabrakło dokładności w ostatnim dograniu. Gdybyśmy to poprawili, kto wie, czy wieczór nie byłby radośniejszy dla nas. Ale czasami, jak nie można wygrać, to trzeba przynajmniej zremisować– ocenił trener.

Zieliński odniósł się także do postawy indywidualnej Bartłomieja Smolarczyka, który według niego wyróżnił się w meczu z Pogonią.

-Bartek dzisiaj zagrał bardzo dobre spotkanie, moim zdaniem lepsze niż przeciwko Widzewowi. Można powiedzieć, że był liderem obrony, trzymał wszystko w ryzach. W pierwszej połowie mieliśmy dobre odbiory piłki, ale brakowało nam konkretnego wyjścia do ataku. Te fazy przejściowe mamy naprawdę dobre, ale w trzeciej tercji, czyli w finalizacji, ciągle czegoś brakuje – przede wszystkim strzałów i bramek. To kluczowe elementy, nad którymi musimy pracować– dodał.

Patrząc w przyszłość, trener wyraził nadzieję na poprawę sytuacji w rundzie wiosennej, dzięki powrotom kontuzjowanych zawodników oraz planowanym wzmocnieniom.


–Zima będzie dla nas czasem na poprawę. Na wiosnę chcemy mieć mocniejszy zespół. Wróci Nono, co na pewno zwiększy naszą jakość. Liczymy również na dopięcie jednego transferu – jest już bardzo blisko, ale na razie nie chcę zdradzać szczegółów. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami, choć nie są to łatwe negocjacje. Korona nie jest niestety pierwszym wyborem dla wielu piłkarzy, ale jestem przekonany, że te transfery wniosą do drużyny potrzebną jakość – powiedział Zieliński.

Trener podkreślił także, że kluczowym celem na wiosnę będzie ucieczka ze strefy zagrożonej.


– To była ciężka jesień, ale wierzę, że zespół zrobi krok naprzód i będziemy w stanie wydostać się z trudnej sytuacji. Mamy dużo przemyśleń i planów na przyszłość – zakończył szkoleniowiec.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze