Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 20 grudnia 2025 19:58
Reklama

Nowy kandydat na stanowisko Prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej

Grzegorz Domagała ze Sparty Kazimierzy-Wielkiej oficjalnie ogłosił swój start w wyborach na Prezesa ŚZPN. Czas na lepsze czasy dla świętokrzyskiej piłki - mówił kandydat.

1 marca bieżącego roku odbędzie się zebranie sprawozdawczo-wyborcze ŚZPN w Targach Kielce.
Nowy kandydat na spotkaniu, w którym wzięło udział kilkudziesięciu reprezentantów klubów z naszego województwa mówił o swoim doświadczeniu i o potrzebnych zmianach w świecie piłki nożnej.

-  Ja nie walczę o stanowisko prezesa. Ja chciałbym coś zmienić w Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej. Widzę jakie duże pole manewru jest w Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej, które jest zaniedbane i chciałbym przełożyć swoją wiedzę, swoje doświadczenie i pokazać, jak w jaki sposób by można było ten związek zrobić efektywniejszy i bardziej taki, żeby był przyjazny wszystkim klubom, bo obecnie to my jako kluby odbieramy ten związek, że my jesteśmy dla związku, a nie związek dla nas. Ja kandydując na prezesa będę na pewno chciał pokazać wszystkim i wszystkich przekonać do tego, że związek jest dla klubów, a nie kluby dla związku - mówił  Domagała.

Nowy kandydat ma już duże poparcie wśród świętokrzyskich drużyn. Za Grzegorzem Domagałą stoją już między innymi:
Piotr Chorab - prezes KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Piotr Godek - prezes Spartakusa Daleszyce, Mirosław Świrta - prezes Staru Starachowice, Tomasz Matuszewski z Naprzodu Jędrzejów, Mateusz Matysek z Łysicy Bodzentyn oraz Andrzej Ślifierz z Neptuna Końskie. Lista wspierających Domagałę jest długa i nie kończy się na kilku nazwiskach o czym mówi on sam.

- Jest bardzo duże zaplecze, nawet widzimy na dzisiejszym spotkaniu. Mamy powiaty Jędrzejowski, Starachowicki,  Ostrowiecki, Sandomierski, Kazimierski. Jest ich dużo, kolejne ciągle przybywają. Środowisko chce zmian. Nadzieje pokłada się we mnie. Oni sami tutaj wybierali mnie jako kandydata na prezesa i wysuwali tę propozycję, żeby stanąć i walczyć za ich lepsze jutro - podsumował Grzegorz Domagała.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze