Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb ratunkowych tuż po godzinie 21:30. Na miejsce natychmiast skierowano pięć zastępów straży pożarnej, w sumie 16 ratowników. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali dramatyczną sytuację – ogień trawił całe wnętrze budynku o powierzchni około 70 m², płomienie wydostawały się na poddasze i dach, a gęsty dym wychodził przez wszystkie okna.
Przed budynkiem znajdowała się osoba, która najprawdopodobniej zdołała ewakuować się samodzielnie. To właśnie ona poinformowała strażaków, że w środku znajduje się jeszcze jeden poszkodowany. Ratownicy natychmiast podjęli działania, by dostać się do wnętrza i odnaleźć osobę uwięzioną w płomieniach. Niestety, mimo szybkiej akcji, życia tej osoby nie udało się uratować.
Trwa ustalanie przyczyn tragedii.






Napisz komentarz
Komentarze