Była nie tylko znakomitą specjalistką, ale także osobą o wielkim sercu, która poświęciła życie ratowaniu zwierząt. Zainicjowała działania na rzecz utworzenia azylu dla rannych dzikich zwierząt w regionie, dzięki czemu setki istot odzyskały zdrowie i wróciły do natury. Jej zaangażowanie i pasja sprawiły, że Kielce straciły kogoś wyjątkowego – kogoś, kto z oddaniem walczył o los zarówno najmniejszych, jak i większych mieszkańców świata przyrody.
Fundacja „Obok Nas”, którą współtworzyła, działa na rzecz nie tylko zwierząt domowych, ale również dzikich i egzotycznych. Leczenie, opieka i pomoc tym, które nie mogą powrócić na wolność, to jej główne cele.
– Miałam zaszczyt współpracować z Karoliną Siedlecką i podziwiać jej niezwykłą wrażliwość oraz determinację. W imieniu mieszkańców Kielc dziękuję za wszystko, co zrobiła dla naszego miasta i jego dzikich mieszkańców. Wierzę, że jej misja będzie kontynuowana przez tych, których inspirowała swoim oddaniem. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia – powiedziała prezydentka Kielc, Agata Wojda.
Odeszła osoba, której działania miały realny wpływ na życie wielu zwierząt. Jej spuścizna pozostanie jednak żywa w sercach tych, którzy będą kontynuować jej dzieło.






Napisz komentarz
Komentarze