KSZO Ostrowiec Św. - MTS Chrzanów 32:34 (18:15)
KSZO: Węgliński, Kijewski - Chmielewski 7, Orłowski 5, Bysiak 4, Zdziech 4, Świt 4, Wojkowski 3, Jurasik 2, Granat 1, Makuła 1, Kogutowicz 1, Majchrzak, Piwowarczyk.
Do przerwy zespół pomarańczowo-czarnych radził sobie całkiem dobrze, efektem była trzybramkowa przewaga na półmetku spotkania. Problemy zaczęły się w drugiej części meczu, z szatni wyszedł zupełnie inny zespół. W pierwszych minutach drugiej odsłony do bramki przyjezdnych trafił jedynie Mateusz Bysiak, a goście po zdobyciu czterech bramek doprowadzili do remisu 19:19. Przez następne piętnaście minut na parkiecie przy Świętokrzyskiej 11 trwała walka bramka za bramkę. W 54 minucie przyjezdni zdołali się oderwać na dwie bramki (28:30) i od tego momentu prowadzenia już nie oddali. Zespół KSZO zanotował piątą porażkę w obecnym sezonie, ostrowczanie utrzymali jednak wysk=okie czwarte miejsce w ligowej tabeli. Kolejny mecz ekipa Tomasza Radowieckiego rozegra na wyjeździe z Acana Moto-Jelcz Oława.






Napisz komentarz
Komentarze