Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 21:26

Niskoemisyjna infrastruktura za ponad 12 milionów złotych w Kielcach. Znamy wykonawcę projektu

Miejski Zarząd Dróg w Kielcach wybrał wykonawcę inwestycji związanej z rozwojem infrastruktury niskoemisyjnej w mieście. Zadanie, obejmujące budowę ścieżek rowerowych oraz chodników, zrealizuje firma Budynk z siedzibą w Skibach w gminie Chęciny. Koszt inwestycji wyniesie 12,69 milionów złotych, a jej zakończenie planowane jest na koniec maja 2026 roku.

Projekt zakłada budowę ponad 2,5 kilometra dróg dla rowerów oraz ciągów pieszo-rowerowych. Nowe ścieżki rowerowe oraz chodniki powstaną w dwóch głównych lokalizacjach: 1.4 kilometra po obu stronach Alei Szajnowicza-Iwanowa oraz 1.2 kilometra na obszarze ulic Żelaznej, Gosiewskiego i Zagnańskiej. 

Pojawią się również nowe Miejsca Obsługi Rowerzystów wyposażone w stacje napraw, altany, stoły i ławki piknikowe powstaną przy ul. Zagnańskiej w okolicach zalewu i w rejonie aresztu oraz przy al. Szajnowicza-Iwanowa. Przy placu Niepodległości oraz po wschodniej stronie ul. Gosiewskiego powstaną parkingi bike&ride, zaopatrzone w stojaki i wiaty rowerowe. Ponadto, na skrzyżowaniu ul. Zagnańskiej i Okrzei wybudowana zostanie sygnalizacja świetlna. Będzie również remont obecnej sygnalizacji na skrzyżowaniu ul. Żelaznej, Czarnowskiej i Gosiewskiego.

Miasto Kielce pozyskało ponad 10 milionów złotych dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027.

 

Źródło: MZD Kielce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze