- Stworzenie palmy to długi proces, wymagający cierpliwości, precyzji i znajomości dawnych technik. My już latem zaczynamy zbierać trawy, wiosną zbieramy bazie, a żeby je przetrzymać nie można ich wkładać do wody, bo opadną. Dodatki to już z krepiny robimy kwiatki, a najlepsze by były suszki - opowiadała Regina Zielińska z KGW Sarnówek Duży.
Warsztaty w „Promyku” to nie tylko nauka i podtrzymywanie tradycji, ale przede wszystkim czas integracji społeczności przedszkola i szkoły.
- Dla dzieci z niepełnosprawnościami to także ważny element terapii, angażujący różne zmysły i rozwijający zdolności manualne - podkreślała Marlena Kucharska, logopeda, oligofrenopedagog.
- To dla nas nie tylko piękna tradycja, ale też okazja do wspólnego spędzania czasu, budowania więzi i wzajemnej pomocy. Możemy przed tym chaosem, który towarzyszy świętom na chwilę się zatrzymać, pobyć ze sobą - podkreślała Bożena Młynek, dyrektor placówek „Promyk”.
Dzięki takim inicjatywom najmłodsi uczą się nie tylko nowych umiejętności, ale także wartości takich jak współpraca, cierpliwość i szacunek do tradycji. Warsztaty wielkanocne w „Promyku” to wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz szkoły i co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem. 4 kwietnia odbyły się warsztaty dla przedszkolaków i ich rodzin, a 9 kwietnia wezmą w nich udział uczniowie szkoły podstawowej.

















Napisz komentarz
Komentarze