Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 09:03

Miłosz Trojak zakończył udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Solidny występ przeciwko Borussii Dortmund

Miłosz Trojak zanotował trzeci i zarazem ostatni występ na Klubowych Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych. Obrońca Ulsan HD, a niegdyś kapitan Korony Kielce, pojawił się w podstawowym składzie koreańskiej drużyny w meczu przeciwko Borussii Dortmund. Spotkanie zakończyło się porażką 0:1, a jedyną bramkę zdobył w 36. minucie utalentowany szwedzki pomocnik Daniel Svensson.
Miłosz Trojak zakończył udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Solidny występ przeciwko Borussii Dortmund

Źródło: Fot. Ulsan HD

Zespół z Niemiec od pierwszych minut kontrolował przebieg gry. Borussia dominowała w posiadaniu piłki, narzucając swój rytm i zamykając przeciwników na własnej połowie. Ulsan HD nie oddało ani jednego celnego strzału na bramkę Gregora Kobela w pierwszej połowie meczu, będąc wyraźnie tłem dla wicemistrza Niemiec.

Mimo trudnych warunków i przewagi rywali, Trojak zaprezentował się solidnie, pokazując dobrą dyspozycję w defensywie. Spędził na boisku 86 minut, a jego pewność i zaangażowanie były jednym z jaśniejszych punktów w grze Ulsan. Na miano najlepszego zawodnika meczu zasłużył jednak bramkarz koreańskiej drużyny, Hyeon-woo Jo, którego interwencje wielokrotnie ratowały zespół przed stratą kolejnych goli.

Dla Ulsan HD był to trzeci mecz i trzecia porażka w turnieju. Koreańczycy nie zdobyli żadnego punktu i zakończyli fazę grupową na ostatnim miejscu w tabeli, odpadając z dalszej rywalizacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze