Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 21 grudnia 2025 18:07
Reklama

Seria kradzieży i oszustwo w regionie świętokrzyskim. Straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych

Świętokrzyskie – Miniona sobota (5 lipca) okazała się pracowita dla służb porządkowych z regionu. W ciągu jednego dnia doszło do serii przestępstw na terenie Kielc, Morawicy oraz gminy Osiek. Sprawcy dopuścili się kradzieży mienia i oszustwa, którego ofiarą padł mieszkaniec powiatu staszowskiego. Policja prowadzi intensywne czynności wyjaśniające.
Seria kradzieży i oszustwo w regionie świętokrzyskim. Straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych

Źródło: KWP Kielce

Kradzież portfela w centrum Kielc

Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotni wieczór na ulicy Targowej w Kielcach. Nieznany sprawca ukradł portfel należący do 23-letniego mieszkańca miasta. W środku znajdowały się pieniądze w wysokości 2800 zł, karta bankomatowa oraz legitymacja studencka. Pokrzywdzony oszacował łączną wartość strat na 3000 zł.

Policja nie ujawnia, w jakich okolicznościach doszło do kradzieży, jednak trwa analiza zapisów z miejskiego monitoringu i poszukiwanie świadków zdarzenia.

Zniknęły felgi z mercedesa

Tego samego dnia, w godzinach porannych, doszło do kolejnej kradzieży – tym razem w Morawicy, w powiecie kieleckim. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca dokonał zaboru czterech aluminiowych felg wraz z oponami z pojazdu marki Mercedes. Właściciel wycenił poniesione straty na 8000 zł.

Według wstępnych informacji, pojazd znajdował się na prywatnej posesji. Trwa dochodzenie, a policja nie wyklucza, że sprawca mógł wcześniej obserwować samochód.

Zainwestował przez internet, stracił prawie 80 tysięcy

Najpoważniejszy finansowo przypadek miał miejsce w gminie Osiek (powiat staszowski). W godzinach wieczornych na komisariat w Połańcu zgłosił się 50-letni mężczyzna, który padł ofiarą oszustwa internetowego.

Jak zeznał, w maju natknął się na reklamę zamieszczoną w mediach społecznościowych, oferującą bezpieczne inwestycje giełdowe. Ogłoszenie, według pokrzywdzonego, firmowane było wizerunkiem znanego dziennikarza, co miało potwierdzać wiarygodność oferty. Mężczyzna zainwestował łącznie 76 800 zł, jednak z czasem zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości. Policja przypomina, że podobne mechanizmy oszustw są obecnie jednymi z najczęściej występujących w przestrzeni cyfrowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze