Jak relacjonują mundurowi, mężczyzna był silnie pobudzony i wykazywał agresję wobec interweniującego funkcjonariusza, wobec czego policjant zmuszony był to użycia środków przymusu bezpośredniego:
W obliczu realnego zagrożenia dla zdrowia i życia policjanta użyto środków przymusu bezpośredniego w celu obezwładnienia napastnika. W pewnym momencie zatrzymany zaczął tracić przytomność
- relacjonuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik KMP w Kielcach.
Z dalszej relacji policji wynika, że po utracie przytomności interweniujący funkcjonariusz od razu udzielił pomocy przedmedycznej:
Policjant natychmiast udzielił mu pomocy przedmedycznej i wezwał na miejsce karetkę pogotowia. Mężczyzna został przywieziony do szpitala. Pomocy medycznej wymagał również funkcjonariusz, który doznał obrażeń głowy oraz ręki i także jest hospitalizowany
-dodaje Perkowska-Kiepas
Jak się później okazało, zatrzymany miał przy sobie ponad 40 gramów narkotyków w postaci 2CMC i metamfetaminy. Dzień po interwencji mężczyzna zmarł:
Dzisiaj po godzinie 7 otrzymaliśmy informację ze szpitala o śmierci zatrzymanego mężczyzny. Interweniujący policjanci byli wyposażeni w kamery nasobne, a nagrania z tych urządzeń zostały zabezpieczone i będą stanowić kluczowy materiał dowodowy, pozwalający na pełne wyjaśnienie przebiegu interwencji. Na ten moment ustalamy również personalia mężczyzny, ponieważ nie posiadał on przy sobie żadnego dowodu tożsamości.
-podsumowuje rzecznik.
Policjanci podkreślają, że sprawa jest rozwojowa. O wszystkich aktualnościach będziemy informować na bieżąco.






Napisz komentarz
Komentarze