Podczas wczorajszej konferencji prasowej, oprócz trenera Jacka Zielińskiego, głos zabrał również Dawid Błanik — skrzydłowy i wicekapitan zespołu. To jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w kadrze Korony Kielce. Choć przed nim już piąty sezon w żółto-czerwonych barwach, zawodnik nie kryje emocji przed startem nowych rozgrywek.
– Na pewno jest sporo ekscytacji, bo wiemy, że bardzo dobrze przepracowaliśmy ten okres przygotowawczy. Każdy z zawodników dał z siebie maksimum i widać w drużynie głód ligowego grania. Jesteśmy gotowi, by w sobotę rozpocząć sezon – zaznaczył.
Korona jedzie do Płocka bez kompleksów, choć z dużą pokorą wobec beniaminka.
– Znamy swoją wartość. To drużyna, która z każdym tygodniem rośnie – z podniesioną głową i z wiarą w siebie. Jedziemy do Płocka, by pokazać, że od pierwszego meczu będziemy regularnie punktować – dodał Błanik.
W przerwie między sezonami z drużyny odeszli m.in. Miłosz Trojak i Adrian Dalmau, a Piotr Malarczyk zakończył karierę i dołączył do sztabu szkoleniowego. Do zespołu dołączyli nowi zawodnicy, w większości z zagranicy.
– Nasza kadra zdecydowanie się zmieniła w porównaniu do poprzedniego sezonu. Odeszło bodajże ponad dziesięciu zawodników, a w ich miejsce przyszli nowi. To oznacza, że potrzebujemy trochę czasu. Z każdym meczem ta drużyna będzie wyglądać coraz lepiej, a nowi zawodnicy będą lepiej rozumieć realia ligi i wiedzieć, jak reagować w różnych momentach. Potrzebujemy cierpliwości, ale już w sobotę chcemy walczyć o pełną pulę – powiedział skrzydłowy.
Choć Wisła Płock to beniaminek, nikt w Kielcach nie zamierza lekceważyć rywala.
– Nie myślimy w kategoriach obowiązkowego zwycięstwa. Chcemy po prostu dobrze wejść w ten sezon, a tylko wygrana pozwoli nam to osiągnąć. Mamy swój plan na to spotkanie. Wiemy, że jedziemy do zespołu, który jest na fali — nie bez powodu awansowali do Ekstraklasy. W poprzednim sezonie regularnie punktowali. Zmian kadrowych w Wiśle nie było wiele, więc to dalej zgrany zespół. Znamy ich atuty i postaramy się wykorzystać to, co trenowaliśmy. Z niecierpliwością czekamy na pierwszy gwizdek – przyznał Błanik.
Dawid Błanik został wybrany na wicekapitana zespołu. Opaskę kapitańską będzie nosił Hiszpan Nono, ale rola skrzydłowego w szatni pozostaje nie do przecenienia.
– To dla mnie ogromna nagroda za cały czas spędzony w Koronie. Właśnie zaczynam mój piąty sezon w tym klubie i jestem dumny z tego, że zostałem wicekapitanem. Tym bardziej że to drużyna głosowała na skład rady drużyny i kapitana. Cieszę się, że Nono został kapitanem — to zawodnik, na którym młodsi mogą się wzorować. Na pewno będę go wspierał w tej roli. Mamy też rozszerzoną radę drużyny, więc każdy z nas uczy się tej odpowiedzialności i chce coś wnieść od siebie – podsumował.






Napisz komentarz
Komentarze