Radni PiS argumentują, że wbrew deklaracjom prezydent i skarbnik miasta, operacja ta nie przyniesie oszczędności, a wręcz zwiększy koszty obsługi długu o 108 milionów złotych. Zwracają uwagę, że konsolidacja długu powinna być powiązana z planem zwiększenia dochodów własnych oraz oszczędności, czego według nich brakuje w obecnej polityce finansowej miasta.
Chociażby remont czy modernizacja synagogi na dziewięć wieków, chociażby kolejne ścieżki rowerowe czy tereny zielone, czyli inwestycje, które absolutnie nie przyczyniają się do wytwarzania nowych miejsc pracy, do poprawy sytuacji gospodarczej naszego miasta, do poprawy takiego wsparcia dla biznesu w naszym mieście, a co za tym idzie dla potencjalnego generowania dodatkowych dochodów, ale także inwestycje, które w naszej ocenie nie przyczyniają się do generowania oszczędności.
- mówi Marcin Stępniewski przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości
W wypowiedziach pojawiły się również zarzuty wobec prezydent Wojdy o brak spójnej strategii finansowej oraz o to, że jej działania, w tym zaciągnięcie wcześniejszych kredytów i emisja obligacji, doprowadziłyby do zwiększenia zadłużenia miasta do około 700 milionów złotych w ciągu 14 miesięcy.
Radni zapowiedzieli jednogłośne głosowanie przeciwko uchwale dotyczącej pożyczki oraz skrytykowali brak propozycji inwestycji generujących nowe miejsca pracy. Odnieśli się również do projektu odwołania radnego Machnickiego z prezydium Rady Miasta, uzasadniając go potrzebą przywrócenia proporcjonalnej reprezentacji klubów.
Nie zgadzamy się na przerzucanie odpowiedzialności finansowej na przyszłe pokolenia
– podsumowali, apelując do pozostałych radnych o rozwagę podczas czwartkowego głosowania.






Napisz komentarz
Komentarze