Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 14 grudnia 2025 23:22

Uczestnicy Powstania Warszawskiego gościli przedstawicieli władz miasta

Pan Andrzej i pan Jerzy to jedyni mieszkańcy Kielc, którzy byli świadkami dramatu odbywającego się w 1944 roku w Warszawie. Ich losy potoczyły się tak, że obecnie mieszkają w Kielcach.

Andrzej Jachymczyk, ps. „Azjata” ur. 29.01.1929 r., w trakcie powstania walczył na Żoliborzu w 227 plutonie osłony sztabu utworzonym przez „Bojowe Szkoły” Szarych Szeregów (tzw. Szczury Kanałowe). Pluton wchodził w skład zgrupowania „Żyrafa II” w II Obwodzie „Żywiciel” (Żoliborz). Po powstaniu trafił do obozu jenieckiego Altengrabow koło Magdeburga. Po wojnie kształcił się w Pabianicach, Warszawie i Poznaniu. W Kielcach mieszka od 2010 roku.

Jerzy Zawadzki, ps. „Mały” ur. 23.06.1936 r., w trakcie powstania działał w służbie pomocniczej przy batalionie „Chrobry I”. Razem z ojcem pomagał wyprowadzać z terenu „Gęsiówki” uwolnionych więźniów. Służył na ochotnika na terenie Woli i Śródmieścia. Po powstaniu trafił do obozu koncentracyjnego KL Sachsenhausen pod Berlinem. Po wojnie i zdobyciu wykształcenia otrzymał nakaz pracy w Kielcach, gdzie zamieszkał na stałe i założył rodzinę.

Powstanie Warszawskie było wystąpieniem zbrojnym ludności Warszawy przeciwko okupującym miasto wojskom niemieckim, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku i trwało 63 dni, do 2 października 1944 roku. Heroiczna walka powstańców zakończyła się katastrofą w postaci rzezi ludności cywilnej, całkowitego zburzenia Warszawy i jej kilkusetletniego dorobku kulturowego oraz kapitulacji walących.

Sens wywołania Powstania Warszawskiego jest złożony i kontrowersyjny. Z jednej strony, było to działanie motywowane chęcią odzyskania niepodległości, wyzwolenia stolicy z rąk niemieckich okupantów oraz pokazania determinacji Polaków. Z drugiej strony, decyzja o wybuchu powstania była przedmiotem wielu debat i krytyki, ze względu na brak szans na sukces militarny, ogromne straty ludzkie i materialne oraz niekorzystną sytuację polityczną.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze