Z informacji przekazanych przez podkomisarz Beatę Soboń, oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie, wynika, że kierujący busem 51-latek podczas manewru wyprzedzania wjechał w ciągnik rolniczy, który pracował na pasie awaryjnym. Następnie pojazd odbił się od barier energochłonnych i zawisł tylną osią na metalowych przęsłach.
W busie znajdowało się czterech mężczyzn w wieku od 24 do 51 lat – wszyscy zginęli na miejscu. Mężczyźni byli mieszkańcami województwa śląskiego.
Jak informuje Echo Dnia, prace związane z koszeniem traw były prowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad potwierdziła, że miejsce prac było odpowiednio zabezpieczone – pojazdy znajdowały się na pasie awaryjnym, poprzedzały je samochody zabezpieczające z odpowiednim oznakowaniem, a ruch został ograniczony do 90 km/h.
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie wypadku i apeluje do wszystkich świadków oraz kierowców, którzy 25 sierpnia między godziną 12:30 a 13:15 poruszali się odcinkiem trasy S7 między Miechowem a Mierzawą, o zgłaszanie się na komendę lub udostępnienie nagrań z kamer samochodowych. Każdy materiał może pomóc w dokładnym odtworzeniu przebiegu tragicznego zdarzenia.






Napisz komentarz
Komentarze