-W budynku przebywała jedna osoba, która opuściła dom przed przybyciem służb i nie wymagała pomocy medycznej. Strażacy zabezpieczyli teren, ugasili pożar, a następnie przystąpili do rozbiórki spalonych elementów konstrukcyjnych i przewietrzenia budynku. Pogorzelisko sprawdzono kamerą termowizyjną – nie wykryto zarzewi ognia- wyjaśnia mł. asp. Beata Gizowska, rzecznik prasowy PSP w Kielcach.
Akcja trwała ponad trzy godziny.






Napisz komentarz
Komentarze