Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 19 grudnia 2025 09:18
Reklama Świętokrzyskie - Radio Rekord

Podpalacz trafił za kratki

Sąd Rejonowy w Opatowie zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy wobec 50-latka, który w miniony piątek doprowadził do pożaru budynku mieszkalnego w gminie Tarłów i spowodował zagrożenie wybuchem gazu. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W piątek wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze wnętrza budynku mieszkalnego na terenie gminy Tarłów. Na miejsce skierowani zostali ożarowscy funkcjonariusze. Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, sąsiedzi podjęli akcję gaśniczą. Jak ustalili policjanci, 50-letni mężczyzna po wybiciu szyby w budynku mieszkalnym wlał do wnętrza łatwopalną substancję i podpalił wywołując pożar. W budynku przebywał jego 49-letni mieszkaniec. Mężczyzna na szczęście zdołał uciec z płonącego pomieszczania. Ponadto 50-latek w drugim budynku znajdującym się na tej samej posesji odkręcił palniki kuchenki gazowej i pozostawił tam zapaloną świecę, co groziło wybuchem. Działania strażaków zapobiegły tragicznym skutkom. Już po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Tarłów. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, noc spędził w policyjnym areszcie. 

W niedzielę 50-latek usłyszał zarzuty, w wczoraj (poniedziałek, 3 lutego) Sąd Rejonowy w Opatowie na wniosek prokuratora zastosował wobec 50-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze