Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 03:44

Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej dzielnicowego

Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza odpowie 31-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. Mężczyzna podczas prowadzonej wobec niego interwencji zaatakował dzielnicowego. Teraz agresor odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Przestępstwo, którego się dopuścił zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności
Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej dzielnicowego

Źródło: Źródło: Świętokrzyska Policja

Do zdarzenia doszło w minioną środę w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do siedzącego w radiowozie funkcjonariusza podszedł mężczyzna, który był zaciekawiony powodem przyjazdu mundurowego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. W tym czasie z okna jednego z mieszkań funkcjonariusz usłyszał głos kobiety, która krzyczała, że rozmawiający z policjantem mężczyzna mógł się dopuścić kradzieży. Funkcjonariusz usłyszawszy kobietę natychmiast podjął interwencję wobec wskazanego delikwenta. Mężczyzna nie reagował na polecenia funkcjonariusza, w pewnym momencie podjął próbę ucieczki, lecz szybko został zatrzymany. Później swoim zachowaniem jeszcze pogorszył swoją sytuację. Zaatakował dzielnicowego, naruszając jego nietykalność cielesną. 

31 - letni ostrowczanin trafił do komendy, gdzie usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjanta na służbie. Niebawem przed sądem będzie tłumaczył się ze swojego zachowania. Teraz grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 3. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze