Jak zaznacza starosta Tomasz Staniek, nie należy mylić w tej sytuacji izolację, w której obecnie przebywa pracując zdalnie z domu, z kwarantanną.
- Formalnie to nie jest kwarantanna tylko izolacja, ponieważ tego kontaktu bezpośredniego tak jak mówi tutaj nauka, że musi być piętnaście minut w bliskiej odległości z osobą zakażoną, tego kontaktu nie było. Dlatego też jest to izolacja, którą właściwie sam sobie narzuciłem aby moi współpracownicy w urzędzie czuli się bezpiecznie. Czuję się dobrze, nie mam podwyższonej temperatury i innych dolegliwości wskazujących na obecność koronawirusa. Spędzam ten czas w domu przy komputerze, pracuję zdalnie i to tak jakbym był właściwie za biurkiem w urzędzie. - informuje starosta opatowski Tomasz Staniek.
Obecnie 5 osób z opatowskiego starostwa przebywa na kwarantannie, w związku z możliwością bezpośredniego kontaktu z członkiem Zarządu Powiatu, u którego potwierdzono koronawirusa, a sam zakażony przechodzi chorobę bezobjawowo. W przyszłym tygodniu powinny być już znane wyniki badań na COVID-19, przeprowadzonych u pracowników z podejrzeniem koronawirusa.
W powiecie opatowskim koronawirus został potwierdzony u 22 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Sobowie. Większość z nich przechodzi chorobę bezobjawowo.






Napisz komentarz
Komentarze