W ubiegłym tygodniu do ostrowieckiej komendy wpłynęło zawiadomienie dotyczące kradzieży z włamaniem do jednego z barów piwnych w mieście. Z przekazanych informacji od zgłaszającego wynikało, że sprawca dokonał kradzieży dwóch butelek whisky. Wartość strat została oszacowana na kwotę ponad 100 złotych. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich. Ich praca pozwoliła na zatrzymanie w miniony piątek 55-letniego ostrowczanina odpowiedzialnego za to przestępstwo. Mężczyzna przyznał się, że do lokalu wszedł wybijając szybę w oknie za pomocą muszli klozetowej, znalezionej na pobliskim śmietniku. Jak twierdził, był mocno "spragniony" i żeby lepiej się poczuć postanowił włamać się do zamkniętego lokalu. Jednak po spożyciu alkoholu, jego stan pogorszył się i ostatecznie został przetransportowany przez załogę karetki pogotowia do szpitala. Miłośnik mocnych trunków po dwóch dniach postanowił powtórzyć wizytę w lokalu. Tym razem 55-latek rozciął folię, zabezpieczająca uprzednio wybitą przez siebie szybę. Łupem rabusia znów padł alkohol o wartości ponad 100 złotych. W miniony piątek włamywacz usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwo amatorowi pijaństwa "na bogato" grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Amator picia "na bogato". 55-latek odpowie za włamanie i kradzież whisky
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich zatrzymali 55-latka, który dwukrotnie w ciągu tygodnia włamał się do jednego z barów piwnych w Ostrowcu Świętokrzyskim. Łupem złodzieja padło mienie o wartości ponad 200 złotych. W miniony piątek (20 listopada) mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- 23.11.2020 19:20






Napisz komentarz
Komentarze