Z powodu braku chętnych do szczepień przeciwko covid19, ostrowiecki szpital by nie doszło do zmarnowania przekazał do Starachowic niewykorzystane dawki tego cennego specyfiku.
To niepokojąca i zaskakująca sytuacja. Adam Karolik, dyrektor d.s. medycznych w ostrowieckim szpitalu podkreśla, że jeszcze kilka tygodni temu chętni do szczepień tłoczyli się w kolejkach i żądali jak najszybszego podania zastrzyku. Teraz chętnych do zaszczepienia można liczy się na palcach jednej ręki.
Brak chętnych i pustki widoczne są w utworzonym specjalnie dla zwiększenia dostępności punkcie przy Sandomierskiej, w Centrum Kształcenia Ustawicznego. Zakładano, że jednego dnia będzie można wykonać iniekcje nawet u 500 osób. Podczas, gdy na lipcowe terminy bywa raptem tylko cztery osób dziennie. Stąd będzie decyzja o zawieszeniu punktu szczepień przy ulicy Sandomierskiej.
Działalność punktu w Centrum Kształcenia Ustawicznego może zostać zwieszona od połowy lipca. Jednocześnie doktor Karolik zachęca wszystkich wahających się przed przyjęciem szczepionki do zgłaszania się do przyszpitalnych punktów. Obecnie można zaszczepić się każdym z 4 rodzajów szczepionki bez kolejki i oczekiwania na termin. Doktor Karolik dodaje, że przyjęcie medycznego preparatu właśnie teraz zabezpieczy nasze organizmy przez zapowiadaną kolejną, czwartą falą pandemii. A ma to nastąpić na początku jesieni a jej głównym wektorem ma być bardzo złośliwy wariant Delta koronawirusa.







Napisz komentarz
Komentarze