Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
czwartek, 18 grudnia 2025 02:16
Reklama

Petycja firmy Remondis o wymianę pojemników nie przyjęta przez ostrowieckich radnych

Samorząd Ostrowca nie wyraził zgody na zmiany w regulaminie odbioru odpadów komunalnych. Zmiany zaproponowane przez właściciela większości pojemników na odpady, jakim jest firma Remondis miały dotyczyć dopuszczenia do użytkowania pojemników oraz kontenerów nie posiadających kółek i umożliwiających jednoosobowy załadunek.
Petycja firmy Remondis o wymianę pojemników nie przyjęta przez ostrowieckich radnych

Źródło: foto Remondis, internet

 

 

Obecnie obowiązujący regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Ostrowca dopuszcza użytkowanie pojemników na kółkach. To pojemniki z których korzystają przede wszystkim mieszkańcy osiedli. Firma Remondis i jej ostrowiecka spółka przedstawiła radzie miasta petycję, w której zawnioskowano o używanie pojemników bardziej stabilnych i obsługiwanych przez inny typ śmieciarek.

Wyjaśnił Hubert Januszewski, dyrektor spółki Remondis w Ostrowcu. Podał też argumentację jaka przyświecała wprowadzeniu zmian w zapisach regulaminu a w konsekwencji także wymianie pojemników będących własnością firmy. Obsługa a więc załadunek jest wtedy prostszy, wymaga tylko jednej osoby. Poza tym pojemniki bez kółek są stabilniejsze a więc i bezpieczniejsze.

Ponieważ petycja nie została przyjęta przez ostrowieckich radnych, Remondis zapowiada akcję informacyjną mającą na celu przekonanie samorządowców do wprowadzenia wspomnianego typu pojemników.

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze