Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 01:49

Rezerwy Cracovii lepsze od KSZO - fatalny początek sezonu ostrowieckiego zespołu

Piłkarze KSZO 1929 przegrali dziś na stadionie przy Świętokrzyskiej z rezerwami Cracovii Kraków 0:1, po trzech kolejkach na koncie ostrowieckiego zespołu jest zaledwie jeden punkt. Ostatni raz tak słaby początek sezonu piłkarski zespół KSZO miał dziesięć lat temu, w sezonie 2011/2012, kiedy to ostatecznie byliśmy świadkami upadku ostrowieckiej drużyny. Wtedy grający w drugiej lidze zespół borykał się z ogromnymi problemami finansowymi i po trzech kolejkach miał na koncie zero punktów.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Cracovia II Kraków 0:1 (0:1)

bramka Kamil Ogorzały w 28 minucie.

Skład KSZO 1929: Lipiec – Głaz, Sylwestrzak, Zając, Brągiel, Smykowski (46 min. Pawlik), Majda, Gruchała - Węsierski, Nawrot, Persona, Adamek (62 min. Camargo)

 

Pierwszy celny strzał na bramkę Cracovii piłkarze KSZO oddali w 24 minucie spotkania, do tej pory gra toczył się głównie na połowie ostrowieckiego zespołu. Piłkarze z grodu Kraka stwarzali nieliczne sytuacje, do 28 minuty udawało się skutecznie bronić. Właśnie w 28 minucie na strzał z kilkunastu metrów zdecydował się Kamil Ogorzały, uderzenie było na tyle precyzyjne, że futbolówka zatrzepotała w bramce KSZO. Jak się później okazało, była to jedyna bramka w tym spotkaniu. Ostrowiecki zespół miał szanse na wyrównanie, najlepsze okazje zmarnowali, Sylwestrzak, Camargo i Głaz, którzy próbowali zaskoczyć pewnego w bramce Cracovii Adama Wilka strzałami głową, oraz Gruchała-Wąsierski, który szczególnie uaktywnił się w ostatnich minutach meczu. Przyjezdni mogli również podwyższyć wynik spotkania, jednak w bramce KSZO kolejny raz świetny mecz zagrał Paweł Lipiec, który kilka razy uratował zespół od dużo wyższej porażki.

- Jestem bardzo zadowolony, duże gratulacje należą się moim chłopakom — mówił po spotkaniu trener rezerw Cracovii Piotr Giza — Wygraliśmy dziś na ciężkim terenie, zagraliśmy dobry mecz, wygraliśmy zasłużenie, stworzyliśmy dużo sytuacji, powinniśmy wcześniej zakończyć ten mecz- dodał Giza.

- Muszę zgodzić się z trenerem gości, Cracovia dziś była lepsza — mówił szkoleniowiec pomarańczowo- czarnych Przemysław Cecherz — praktycznie na każdej pozycji moi zawodnicy przegrywali dziś pojedynki jeden na jeden z rywalem, przez co przeciwnik miał więcej miejsca i mógł wypracować więcej sytuacji bramkowych. My dogodnych możliwości do zdobycia bramki mieliśmy dwie, może trzy i to jest za mało. Dziś byliśmy słabszym zespołem, przed nami jeszcze dużo pracy, aby wszystko funkcjonowało, tak jak byśmy tego chcieli — podsumował trener KSZO.

W innych ciekawszych spotkaniach trzeciej ligi grypy IV: ŁKS Probudex Łagów pokonał na wyjeździe Wólczankę Wólka Pełkińska 4:0 (bramki 2- Artur Piróg i po jednej Jakub Kapsa i Adam Imiela), Czarni Połaniec zremisowali 1:1 z Orlętami Radzyń Podlaski 1:1 (bramka dla Czarnych Adrian Gębalski), Stal Stalowa Wola wygrała 2:1 z Wisłą Sandomierz. W tabeli na prowadzeniu Siarka Tarnobrzeg, która podobnie jak drugi ŁKS Łagów ma komplet 9 punktów. KSZO, z jednym punktem spadł z dwunastego na czternaste miejsce. Tabelę zamyka Wisła Sandomierz. Najbliższe spotkanie zespół Przemysława Cecherza zagra już w niedzielę, w Radzyniu Podlaskim z drużyną Orląt. Początek meczu o godzinie 17:00.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze