oszustwo

Cyberprzestępcy nie ustają w wymyślaniu nowych sposobów wyłudzania pieniędzy. Coraz popularniejsza staje się metoda "na dziecko", w której oszuści podszywają się pod bliskich, kontaktując się za pomocą komunikatora internetowego lub SMS. W ten sposób 68-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego straciła ponad 28 tysięcy złotych.

85-letnia mieszkanka Starachowic padła ofiarą oszustów, którzy wykorzystali metodę "na wypadek". Kobieta uwierzyła, że rozmawia przez telefon ze swoją córką, która poinformowała ją, że spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy na uniknięcie więzienia. Seniorka przekazała przestępcom 20 tys. zł!. O tym, że została oszukana, dowiedziała się dopiero, gdy jej prawdziwa córka wróciła do domu i zaprzeczyła całej historii.

Próba pomnożenia oszczędności zakończyła się dla 60-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego utratą blisko 200 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił na ofertę inwestycji w akcje spółki paliwowej na jednym z portali społecznościowych. Okazało się, że to oszustwo.

Policjanci apelują o ostrożność w związku z kolejnym oszustwem internetowym. Tym razem przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych, wykorzystując rzekome konkursy IKEA do wyłudzania danych i przejmowania kont.

72-letnia mieszkanka powiatu skarżyskiego straciła niemal 200 000 złotych po tym, jak padła ofiarą internetowych oszustów podających się za doradców finansowych.

Wczoraj na terenie powiatu koneckiego doszło do oszustwa. Sprawca podający się za pracownika banku wyłudził od kobiety blisko 40 000 złotych. Gdy 42-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, było już za późno.

Liczne podejścia socjotechniczne, które stosował oszust wobec 80–letniej kielczanki spaliły na panewce, bowiem kobieta zorientowała się, że nie rozmawia z prawdziwym lekarzem, a jej córka wcale nie przebywa w szpitalu. Pomimo tego, że w rozmowie z seniorką oszuści mówili o ciężkiej chorobie i śmierci jej córki, ta zachowała zimną krew i nie dała wiary w historie opowiadane przez oszustów.

Wszystko zaczęło się od połączenia telefonicznego. Mieszkaniec Połańca skuszony możliwością szybkiego zarobku zainstalował program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu. Inwestujący już w przeszłości w kryptowaluty mężczyzna nie przypuszczał, że właśnie wpadł w sidła oszustów obiecujących zyski z inwestowania i że będzie go to kosztowało utratę blisko 23000 złotych. 

Dozór policji oraz poręczenie majątkowe zastosowała Prokuratura Rejonowa w Opatowie wobec 39 – latka z powiatu radomskiego, który wykonując przewóz cementu sypkiego z zakładu trudniącego się jego produkcją na terenie powiatu opatowskiego oszukiwał przy jego załadunku.

Do Komendy Powiatowej Policji w Dwikozach przyszedł 74-latek, który złożył zawiadomienia dotyczące oszustwa. Mężczyzna korzystając z jednego z portali ogłoszeniowych znalazł ofertę sprzedaży pojazdu marki Volkswagen Transporter. Po ustaleniu szczegółów transakcji, wpłacił tytułem zadatku 1000 złotych na konto sprzedającego, jednakże ten nie wywiązał się z umowy i zerwał kontakt.

O tym, jakie konsekwencje niesie za sobą posługiwanie się przywłaszczoną kartą płatniczą przekona się 60 – latka, którą w ubiegły piątek zatrzymali kryminalni z Komisariatu Policji IV w Kielcach.

To kolejne tego typu oszustwo jakie w ostatnim czasie ujawnili ostrowieccy policjanci. Kilka dni temu ostrowczanka kupując produkty chemiczne przy kasie samoobsługowej zważyła je jako jabłka, a teraz 39-letni mężczyzna po zaopatrzeniu się w jednym z ostrowieckich sklepów w potrzebne produkty spożywcze, włożył je do trzech reklamówek, które kolejno zważył na kasie samoobsługowej jako ziemniaki.