Izba uznała, że głosy wstrzymujące się nie mogą być zinterpretowane na niekorzyść włodarza gminy. A tak stało się podczas głosowania na sesji absolutoryjnej w Ćmielowie. Izba orzekła, że głosów wstrzymujących się, a tych była przewaga nie można zinterpretować na niekorzyść, mówi Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa. Unieważnienie uchwały oznacza, że nie może znaleźć się w obiegu prawnym. Dodajmy, że dwukrotne nie udzielenie absolutorium obliguje samorząd do ogłoszenia referendum w sprawie odwołania burmistrza. A ponieważ wynik głosowania nad wotum zaufania był taki sam i interpretacja samorządu też była niekorzystna dla pani burmistrz, Joanna Suska też zaskarżyła ją do sądu. Jeżeli orzeczenie będzie również niekorzystne dla samorządu, jedna z najważniejszych uchwał w działalności rady również utraci moc prawną






Napisz komentarz
Komentarze