Potrójną dawkę sztuki serwuje na powakacyjnym otwarciu Biuro Wystaw Artystycznych w Ostrowcu. Prace prezentuje bowiem troje artystów, zupełnie odmiennych pod względem przedstawiana swojego punktu widzenia rzeczywistości. I są to ostrowiecka fotografka Ewa Gawlik oraz kieleccy twórcy Teresa Ślusarek i Rafał Urbański. Choć mają zupełnie odmienne widzenia świata, to łączy ich wrażliwość i oryginalność. To właśnie jest wyjątkowe w artystach, że każdy z nich ma swoją metodę i sposób na przekazywanie wrażliwości. Ewa Gawlik zaskakuje choćby tym, że jej fotografie wyglądające jak kolorowe obrazy są inspirowane najbliższym otoczeniem, bo na fotograficzne wyprawy nie wyjeżdża daleko od domu. Z kolei Rafał Urbański w swoje pracy włącza kody QR, czyli stosuje nowoczesne techniki w swoich pracach. Za to Teresa Ślusarek bardzo misternie za pomocą punktów i linii tworzy własną technikę dzięki czemu oglądamy czasami może mroczną rzeczywistość, wyjaśnia Artur Bartkiewicz, kurator wystawy. Ostrowczanka, Ewa Gawlik znana jest ze swoich niezwykle barwnych, ale też tajemniczych kadrów fotograficznych, które robią wrażenie obrazów. Artystka zdradza, że ich interpretację pozostawia już widzom. Okazuje się, że na pomysły artystka wpada nawet w przestrzeni domu, np. kuchni. Potem te ujęcie mikro są powiększane do rozmiarów obrazu, a ich interpretacja jest uzależniona tylko od granic wyobraźni oglądających.
Ekspozycję można oglądać do końca września.












Napisz komentarz
Komentarze