SMS ZPRP Kielce - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 36:34 (16:18)
Skład KSZO: Kijewski, Piątkowski - Iskra 8, Ćwięka 8, Wojkowski 5, Lazarowicz 4, Chmielewski 4, Jeżyna 2, Kogutowicz 2, Falasa 1, Jędrzejewski.
Do 11 minuty spotkanie było bardzo wyrównane, później wojownicy, po bramkach Chmielewskiego i Iskry oderwali się na dwie bramki. W kolejnych fragmentach gry na listę strzelców dwukrotnie wpisał się jeszcze nasz jak na razie najskuteczniejszy zawodnik Sebastian Iskra, jedno trafienie dołożył jeszcze Kacper Lazarowicz i prowadzenie KSZO powiększyło się do czterech bramek. W ostatniej minucie pierwszej części prowadzeni przez Zygmunta Kamysa gospodarze zniwelowali stratę do dwóch bramek.
Druga część meczu do 50 minuty nie przynosiła większych zmian, zespół Tomasza Radowieckiego utrzymywał niewielkie prowadzenie. Niestety dwa z rzędu niewykorzystane rzuty karne (Lazarowicz i Ćwięka) i miejscowi na dziesięć minut przed końcową syreną wychodzą na jednobramkowe prowadzenie 31 do 30. Chwilę później zespół Tomasza Radowieckiego, po trafionym przez Jakuba Ćwiękę karnym nawiązał jeszcze kontakt, ale cztery kolejne trafienia należały do kielczan i na dwie minuty przed końcem to miejscowi prowadzili czterema bramkami (35:31). KSZO próbował odrabiać straty, w ciągu dwóch minut trzykrotnie bramkarza z Kielc pokonał Kacper Lazarowicz, ale na wywalczenie choćby remisu zabrakło już czasu.
Ostrowczanie wracają z Kielc bez punktów i spadają w ligowej tabeli z miejsca drugiego na czwarte. Liderem pozostaje pierwszy zespół SMS ZPRP Kielce. W następnej kolejce 16 lub 17 października pomarańczowo - czarni zagrają w Rudzie Śląskiej z miejscowym Grunwaldem.
Napisz komentarz
Komentarze