KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - ASPR Zawadzkie 40:28 (17:12)
Skład KSZO: Kijewski - Ćwięka 8, Falasa 5, Jeżyna 5, Iskra 5, Wojkowski 5, Granat 4, Kogutowicz 3, Lazarowicz 2, Dąbrowski 2, Cukierski 1, Grabowski, Chmielewski, Kłonica, Jagiełło,
Do 12 minuty spotkanie było bardzo wyrównane, wojownicy popełniali proste błędy w obronie i łatwo tracili bramki, równie łatwo je również zdobywali. Od 13 minuty coś jednak w ostrowieckim zespole drgnęło. Bramki Wojkowskiego, Jeżyny i Iskry wyprowadziły KSZO na prowadzenie 11:7. Takiego prowadzenia zespół Tomasza Radowieckiego już nie oddał, choć rywale grali bardzo ambitnie. Na przerwę szczypiorniści KSZO schodzili z przewagą pięciu bramek, prowadząc 17:12.
W drugiej połowie oglądaliśmy dość szybkie zawody, po obydwu stronach boiska, efektem tego było 40 bramek zdobytych przez KSZO i 28 przez zespół z Zawadzkich. W końcówce spotkania trener Tomasz Radowiecki dał szansę gry młodszym zawodnikom, zagrał zarówno Kłonica, jak i debiutujący na szczeblu I ligi Jakub Dąbrowski. Ten drugi zdobył nawet dwie bramki, pierwszą z rzutu karnego i drugą bardzo ważną dla naszego zespołu, ponieważ była to 40 bramka KSZO w pojedynku z ASPR Zawadzkie. Najwięcej bramek dla ostrowieckiego zespołu zdobył Jakub Ćwięka, który bramkarza gości pokonywał 8 razy.
W tabeli KSZO, po remisie KSSPR-u Końskie z Viretem Zawiercie awansował na drugie miejsce. Liderem jest bez zmian Olimpia Medex Piekary Śląskie. Kolejne spotkanie pomarańczowo-czarni zagrają w najbliższą sobotę na wyjeździe z MTS Unimetal Recykling Chrzanów. Początek meczu o godzinie 18:00.






Napisz komentarz
Komentarze