Jako pierwszy w obronie zwalnianych kobiet stanął Związek Zawodowy Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia. Jego szef Krystian Krasowski, zresztą wcześniej pracownik ostrowieckiej lecznicy, wyjaśnił, że na razie poproszono o wyjaśnienie przyczyn takiej decyzji. Nie wyklucza jednak bardziej radykalnych działań jak protest przeciwko takiej decyzji.
- Wysłaliśmy zapytania do dyrektora szpitala oraz starosty o powody takiej decyzji, jeżeli jednak pracownicy będą nas prosić o dalsze interwencje, to możemy protestować przed siedzibą lecznicy.
Natomiast szef ostrowieckiej delegatury Solidarności Wojciech Krasucki zadeklarował pomoc zwalnianym z pracy kobietom po naszej sugestii.
- Zainteresujemy się tą sprawą, dowiemy się dlaczego ma dojść do zwolnień.
Przypomnijmy, że informację o tym, że pracę ma stracić aż 22 salowe dyrektor lecznicy podał na sesji rady powiatu. Uzasadniał to kontrolą, która wykazała, że na salowe przypada zbyt mała powierzchnia do sprzątania niż wynika to z przepisów. Dodatkowo część z nich posiada prawa emerytalne, inne zostały zatrudnione w ramach prac interwencyjnych ale jest też grupa salowych, które według dyrektora nadużywają zwolnień lekarskich.
Związki zawodowe wspierają pielęgniarki
Zapowiedź zwolnienia z ostrowieckiego szpitala aż 22 salowych, wywołała nie tylko społeczne komentarze ale również reakcje związków zawodowych.
- 08.12.2021 11:18






Napisz komentarz
Komentarze